Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Pią 9:02, 08 Cze 2007
|
Jeszcze nie słyszałam jak Barry śpiewał. Ale Brada na pewno nie chciałabym słuchać. |
|
|
|
Wysłany: Czw 21:34, 07 Cze 2007
|
brad tez nie jest tragiczny...
najgorszy byłby barry |
|
|
|
Wysłany: Czw 21:19, 07 Cze 2007
|
Wolę Adama. A najgorsze by było jakby Brad śpiewał bleee |
|
|
|
Wysłany: Czw 21:18, 07 Cze 2007
|
tez mi sie tak wydaje |
|
|
|
Wysłany: Czw 21:11, 07 Cze 2007
|
Ja też. Chociaż Neila też jest fajny. Ale jako wokalista wypadłby blado |
|
|
|
Wysłany: Wto 22:03, 29 Maj 2007
|
ja wole glos Adama, zachrypnięty, ale Adama |
|
|
|
Wysłany: Wto 0:40, 29 Maj 2007
|
No i bardzo dobrze. Lubię słuchać jego głosu |
|
|
|
Wysłany: Pon 15:09, 28 Maj 2007
|
oni jak zawsze, małomówni...
za to neil to ma gadane |
|
|
|
Wysłany: Nie 23:04, 27 Maj 2007
|
W filmiku Animal I Have Become widać wymęczony ciągłymi koncertami głos. Chyba stąd ta większa niż zwykle chrypa. W Just Like You było dużo lepiej. Może dlatego, że niżej śpiewał. Dlaczego każą biednemu Neilowi jeszcze za chórek robić. Ale robi te chórki wspaniale. Hehe;) A co do wywiadu to nic nie kumam (Ach, moje zdolności językowe). Się Neil Rozgadał, ale za to Brad się odezwał. I Barry brawo! Przedstawił się! |
|
|
|
|
|